Generalnie odmiany niebieskiej kukurydzy można spotkać na polach w Meksyku oraz południowo-zachodnich stanach USA.
Ale okazuje się, że można je podziwiać także na polskich polach!
Błękitna kukurydza (znana również jako kukurydza Hopi) jest odmianą kukurydzy krzemionkowej uprawianej w Meksyku i południowo-zachodnich Stanach Zjednoczonych.
Jest to jeden z głównych typów kukurydzy stosowanych w tradycyjnej południowej i środkowej meksykańskiej żywności znanej jako tlacoyo.
Wykorzystuje się ją także do wytwarzania pieczywa.
To było pierwotnie opracowane przez Hopi i pozostaje zasadniczą częścią potraw Hopi, takich jak chleb piki.
Niebieski mąka kukurydziana to mączka z kukurydzy, która jest uziemiona z pełnej niebieskiej kukurydzy i ma słodki smak.
Jest to również podstawa nowej kuchni meksykańskiej stosowanej powszechnie do tortilli.
Nasiona wysadzamy wprost do gruntu po ostatnich przymrozkach.
Sadzimy na głębokość 2,5cm w 10cm odstępach.
Podlewanie regularne, każde przesuszenie gleby może zmniejszyć wielkość i jakość plonów.
Kiełkowanie do 2-3 tygodni.
Gotowa do zbiorów po 4-5 miesiącach.
Stanowisko w pełnym słońcu.
Duchy, strzygi i upiory,
Dziś harcują, toczą spory.
Kogo to dziś upolują,
Komu figla zaserwują.
Duchów tych się trzeba bać,
Nie wiesz, co się może stać!
Czy będą dopłaty do materiału siewnego kukurydzy i rzepaku?
W piątek, 27 października 2017 r. w życie weszło rozporządzenie określające wysokość dopłat do materiału siewnego.
Będą one wyższe niż w 2016 r., ale niższe niż w 2014 roku.
Zapytaliśmy także resort rolnictwa czy wprowadzi dopłaty do materiału siewnego zużytego do siewu rzepaku czy kukurydzy.
Za takim rozwiązaniem opowiada się część rolników.
Zgodnie z rozporządzeniem stawki dopłat w 2017 r. wyniosą: 92,45 zł za 1 ha zbóż i mieszanek zbożowych; 147,90 zł za 1 ha przypadku roślin strączkowych; 462,25 zł za 1 ha w przypadku ziemniaków.
Są to kwoty wyższe niż przed rokiem o 23 złote dla zbóż, o 37 zł dla strączkowych i o 115 zł dla ziemniaków.
Jednak jak wskazuje Krajowa Rada Izb Rolniczych, stawki te są niższe niż w 2014 r. Samorząd rolniczy chce także, aby w przyszłości stawki dopłat były znane rolnikom już w dniu składani wniosku, a nie dopiero kilka miesięcy później.
KRIR apeluje do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, aby w przyszłości rolnicy otrzymywali dopłaty do zużytego materiału siewnego w ciągu miesiąca od złożenia wniosku.
Mimo terminowych na ogół siewów wiosną i wielu upalnych dni w lecie, suma zaabsorbowanego ciepła przez kukurydzę okazała się zbyt mała i już w lipcu było widać, że kukurydza będzie wolniej dojrzewać.
W połowie lipca opóźnienie w rozwoju kukurydzy szacowano na 7–10 dni, a dalsze braki ciepła w sierpniu spowodowały, że we wrześniu opóźnienie było rzędu dwóch tygodni.
Zbiory kukurydzy na kiszonkę rozpoczynają się zwykle na przełomie sierpnia i września.
W obecnym sezonie dopiero po 10 września obserwowano pierwsze objawy dojrzewania – żółknięcie dolnych liści, zasychanie liści okrywowych, a linia mleczna osiągnęła połowę wysokości ziarniaków.
Mimo opóźnienia, zapowiadają się jednak wysokie plony biomasy i dobre plony kolb i ziarna, ponieważ w okresie wzrostu pędu – w III dekadzie czerwca i później w lipcu – nadeszły obfite deszcze, dzięki czemu kukurydza wysoko wyrosła i miała dobre warunki do wytworzenia kolb i ziarna.
Okres wegetacji roku 2017 udowodnił, że dla dobrego rozwoju kukurydzy ważniejsze od wysokiej temperatury jest dobre uwilgotnienie.
Tym niemniej braki ciepła mogą znacząco utrudnić prawidłowe przeprowadzenie zbiorów i wykorzystanie wytworzonych plonów w wyniku przesunięcie dojrzewania nawet do późnej jesieni.
Jeśli zbiór będzie jeszcze późniejszy, wilgotność w ziarnach kukurydzy będzie wzrastać.
Od 16 października 2017 roku Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rozpoczęła wypłatę pieniędzy z tytułu tegorocznych dopłat bezpośrednich.
W ramach tej kampanii zostało przewidzianych 70% kwoty dopłat.
Wstępne prognozy przewidują, że na konta polskich rolników trafi 10 mld złotych, natomiast pozostała część przeznaczonych na ten cel pieniędzy będzie wypłacana od dnia 1 grudnia br. Całość za rok 2017 powinna wynieść prawie 15 mld złotych.
W biężacym roku niespełna 1,342 mln rolników złożyło wnioski o dopłaty bezpośrednie. Pierwsze pieniądze trafią do tych gospodarzy, którzy zmagają się ze stratami spowodowanymi w wyniku anomalii pogodowych, które nawiedziły nasz kraj latem tego roku, a także do producentów zajmujących się produkcją trzody chlewnej na terenach objętych zagrożeniem ASF.
ARiMR po raz pierwszy wypłaciła zaliczki w wysokości 70% kwoty dopłat w 2016 roku. Bardzo ważnym elementem jest to, aby rolnicy odpowiednio wcześnie, czyli w okresie jesienno-zimowym otrzymali pieniądze. Jest to najodpowiedniejszy czas, aby mieli oni możliwość zakupienia sprzętu rolniczego, nawozów czy tez niezbędnych środków ochrony roślin za połowę ceny.
Wypłata zaliczek w ramach dopłat bezpośrednich będzie trwać do końca listopada 2017.
W związku z wypłatą zaliczek w ramach dopłat bezpośrednich, znacząco wzrosło zainteresowanie zakupem nawozów rolniczych w ostatnich dniach.
Systematyczne kontrole plantacji cebuli będą w nadchodzącym tygodniu wskazane. Utrzymująca się po opadach wilgotność i umiarkowana temperatura stwarzają optymalne warunki do silnych infekcji roślin różnymi patogenami…